Wstyd się przyznać, ale dzisiaj pierwszy raz poszłam na roraty. Dzieci rozpromienione stają z lampionami, ksiądz zaprasza do modlitwy wiernych, a za co modlą się dzieci? – „Za Pana Boga!” Biorąc pod uwagę, że Jezus jest na razie malutkim bobaskiem pod sercem Maryi, modlitwa za Jego cudowne narodziny jest jak najbardziej na miejscu. 🙂
Wiesz dlaczego rok w rok świętujemy Jego Narodzenie? Żeby sobie przypomnieć, żeby znaleźć czas na spowiedź raz do roku, żeby pójść na Pasterkę, żeby upiec pierniczki i spędzić czas z rodziną.
Wskaż proszę jedną najważniejszą rzecz, jaka powinna się wydarzyć podczas tych Świąt.
PRZYJĘCIE JEZUSA
Życzę Ci przede wszystkim Bożego Narodzenia.
Pod sercem Maryi już się narodził. A jak tam u Ciebie?
Reklamy